Przeskocz do treści

Czym się różni się odszkodowanie od zadośćuczynienia?

20.05.2019 Sprawy odszkodowawcze

Wielokrotnie w swoich wpisach posługuje się ogólnym określeniem „roszczenia odszkodowawcze”. Pojęcie bardzo szerokie, w istocie rzeczy dotyczące wszelkich roszczeń, jakie przysługują osobie poszkodowanej w związku z zaistnieniem szkody. Przykładowo bowiem osoba, która doznała obrażeń ciała na skutek wypadku komunikacyjnego ma szereg ściśle określonych w kodeksie cywilnym roszczeń, których spełnienia może się domagać. Dwa podstawowe to: roszczenie o odszkodowanie oraz o zadośćuczynienie za krzywdę doznaną na skutek wypadku. Czym one się różnią i dlaczego zgłaszając swoją szkodę warto je rozróżniać?

Posługując się dalej wskazanym wyżej przykładem osoby, która doznał urazu ciała na skutek wypadku komunikacyjnego łatwo to będzie wytłumaczyć.

Różnica między odszkodowaniem a zadośćuczynieniem jest zasadnicza. Zacznę może od zadośćuczynienia, jest to w uproszczeniu świadczenie, które należy się poszkodowanemu w sytuacji, gdy na skutek wypadku doznał uszkodzenia ciała lub wypadek wywołał rozstrój zdrowia, a dodatkowo wywołało to u niego poczucie krzywdy. Zatem zadośćuczynienie ma rekompensować doznaną krzywdę, na którą wpływ ma wiele różnych, negatywnych dla poszkodowanego okoliczności np. długość leczenia, odczuwany ból fizyczny, konieczność rezygnacji z wolnego czasu celem odbywania wizyt lekarskich, rezygnacja z uprawiania sportu, konieczność rezygnacji z wyjazdu urlopowego czy uroczystości rodzinnej ze względu na doznane obrażenia. To są tylko przykłady, ale nie ulega wątpliwości, że krzywda wiąże się bardzo często z odczuciami natury psychicznej, to też powoduje pewną trudność z ustaleniem wysokości zgłaszanego roszczenia o zadośćuczynienia. Bo jak wycenić czyjąś krzywdę? Należy brać pod uwagę szereg indywidualnych okoliczności ustalając sumę należnego zadośćuczynienia. Często wręcz prawnicy posługują się określeniem „miarkowania zadośćuczynienia”.

Z odszkodowaniem jest natomiast łatwiej, a to dlatego, że roszczenie to jest wyrazem kosztów poniesionych w związku z leczeniem poszkodowanego. Z reguły należy je precyzyjne policzyć i udowodnić. Odszkodowanie w omawianym przypadku wiąże się z koniecznością ustalenia i udowodnienia kosztów jakie poszkodowany poniósł w związku z leczeniem. Są to przykładowo koszty dot. zakupu leków, sprzętu ortopedycznego, dojazdu do lekarzy czy na rehabilitację, koszty prywatnych wizyt lekarskich, specjalistycznej diety dla poszkodowanego (jeżeli jest ona konieczna), czy też koszty opieki nad poszkodowanym w czasie leczenia. Wszelkie te koszty da się precyzyjnie policzyć, wówczas możemy domagać się ich zwrotu w ramach roszczenia o odszkodowanie. To co faktycznie wydaliśmy na leczenie, winno zostać nam zwrócone przez osobę zobowiązaną do naprawienia szkody.

Zgłaszając swoje roszczenia np. ubezpieczycielowi warto pamiętać o tym rozróżnieniu, a w zgłoszeniu szkody konkretnie określać kwoty zadośćuczynienia oraz odszkodowania, których się domagamy.

 

Radca Prawny Paweł Kasprzyk