Czy dwuletnie dziecko może świadomie przyczynić się do zaistnienia szkody?
27.11.2018 Sprawy odszkodowawcze Paweł Kasprzyk
Art. 362 Kodeksu cywilnego stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosowanie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Istota problemu sprowadza się zatem do określenia, czy i w jakim stopniu poszkodowany swoim zachowaniem miał wpływ na powstanie i rozmiar szkody. Bierze się przy tym pod rozwagę m.in. stopień winy takiego poszkodowanego.
To tyle tytułem teoretycznego wstępu. Sądy niejednokrotnie w swojej praktyce rozstrzygają czy coś, zachowanie poszkodowanego nosi znamiona przyczynienia się do zaistnienia szkody czy też nie. Przed takim problemem stanął ostatnio Sąd Apelacyjny w Krakowie, który musiał rozstrzygnąć czy można przypisać przyczynienie się dwulatkowi, który jechał samochodem z nietrzeźwym kierowcą? Sprawa dotyczyła małoletniej dziewczynki, Natalia T. jako dwulatka uczestniczyła w wypadku drogowym, w którym doznała ciężkich obrażeń ciała. Zakład ubezpieczeń, przyjmując, że pojazdem kierował jej nietrzeźwy ojciec, który dodatkowo prowadził samochód nie mają do tego uprawnień (bez prawa jazdy), przyjął 90 proc. przyczynienie się małoletniej do powstania szkody i wypłacił jej symboliczne świadczenie odszkowodawcze. Małoletnia reprezentowana przez matkę nie zgodziła się z decyzją ubezpieczyciela i skierowała sprawę do Sądu.
Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości, wskazując, iż przyczynienie się rodziców do powstania szkody nie jest tożsame w skutkach z przyczynieniem się małoletniego dziecka. Nieprawidłowe i naganne zachowanie rodziców tj. kierowanie przez ojca pojazdem w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień, ponadto przewożenie dziecka bez fotelika samochodowego w przepełnionym pojeździe nie powinno obciążać małoletniej powódki.
Podobne stanowisko wyraził wspomniany również Sąd Apelacyjny w Krakowie rozpoznając apelację ubezpieczyciela w tej sprawie. Wskazał, że nie przyczynia się do powstania szkody dwulatek, który ulega wypadkowi, jako pasażer pojazdu prowadzonego przez swojego nietrzeźwego ojca. Ponadto, w tego typu sytuacji nie można żądać zmniejszenia odszkodowania powołując się na zawiniony przez rodziców brak należytego nadzoru nad dzieckiem. Żeby uwzględniać przyczynienie się małoletniego do powstania szkody, konieczne jest, by małoletni mógł choć w ograniczonym zakresie mieć świadomość nagannego zachowania bądź grożącego mu niebezpieczeństwa. W przypadku dwuletniej dziewczynki trudno mówić o jakiejkolwiek świadomości nagannego zachowania czy nieprawidłowego postępowania.
Konkludując, to co dla zwykłego człowieka wydaje się oczywiste, dla ubezpieczyciela już takie oczywiste nie jest ????