Przeskocz do treści

Ile kosztuje rozwód? – realne koszty sprawy rozwodowej

Przed złożeniem pozwu rozwodowego przyszły powód na pewno zastanawia się, ile w zasadzie będzie kosztować cała taka sprawa? Jaki jest realny koszt sprawy rozwodowej? To wszystko zależy między innymi od tego, czy powód chce sam przygotować pozew i prowadzić sprawę rozwodową, czy też chce skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika procesowego np. radcy prawnego? Powyższe determinuje potencjalne koszty takiej sprawy.

Opłata od pozwu rozwodowego

W każdym przypadku, a więc niezależnie od tego czy zainteresowany sam chce prowadzić sprawę rozwodową, czy też korzysta z pomocy fachowego pełnomocnika, będzie musiał uiścić na rzecz sądu opłatę od pozwu w kwocie 600 zł. Opłatę tę można zapłacić w kasie sądu lub przelać na rachunek bankowy właściwego sądu okręgowego, do pozwu rozwodowego warto załączyć potwierdzenie zapłaty tej opłaty. To niewątpliwie przyspieszy sprawę — sprawdzenie pozwu pod kątem formalnym, w tym uiszczonej opłaty sądowej.

Ile kosztuje opinia biegłego sądowego w sprawie rozwodowej?

Jeżeli w trakcie sprawy sąd zdecyduje o dopuszczeniu opinii biegłych np. z zakresu psychologii, czy też opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów (z reguły takie opinie dopuszczane są w związku z kwestiami dotyczącymi władzy rodzicielskiej czy też na potrzeby ustalenia kontaktów rodzica z dzieckiem), to sąd zażąda od strony, która wnosi o taką opinię, a nieraz od obu stron, zaliczek na wynagrodzenie powoływanych biegłych. Zaliczka waha się od kilkuset złotych do ponad tysiąca złotych. Decyzję co do wysokości zaliczki podejmuje sąd.

Koszt sprawy rozwodowej – ile kosztuje prawnik do rozwodu?

Jeżeli strona zdecyduje się na reprezentowanie jej w sprawie rozwodowej przez pełnomocnika np. radcę prawnego bądź adwokata, to oczywiście musi liczyć się z koniecznością zapłaty wynagrodzenia, za czynności które w sprawie podejmie pełnomocnik (przygotowanie pozwu, wniesienie go do sądu, przygotowywanie dalszych pism procesowych, udział w rozprawach, reprezentację strony). Koszty te ustala prawnik indywidulanie z klientem. Uzależnione są one od skomplikowania sprawy, od tego czy strony wnioskują o orzekanie o winie w pożyciu małżeńskim, czy posiadają wspólne dzieci i jest konieczność uregulowania wielu aspektów z tymi dziećmi związanych (np. władzy rodzicielskiej, kontaktów, alimentów). Nie ulega wątpliwości, że mniejsze wynagrodzenie za prawnika przyjdzie zapłacić w sprawie, w której strony są „dogadane”, wnoszą o odstąpienie o orzekaniu o winie, czy też nie posiadają dzieci. Czym więcej elementów spornych między rozwodzącymi się małżonkami, tym zapewne sprawa rozwodowa będzie trwać dłużej, a strony poniosą wyższe koszty wynagrodzenia pełnomocników.

Ile wynosi wynagrodzenie pełnomocnika w sprawie rozwodowej z orzeczeniem o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego?

Jak już to wspominałem powyżej, prowadzenie przez radcę prawnego sprawy rozwodowej z orzeczeniem o winie, z reguły wiąże się z wyższym wynagrodzeniem prawnika, niż bez orzekania o winie. W przypadku naszej Kancelarii wynagrodzenie za prowadzenie sprawy rozwodowej bez orzekania o winie wynosi nie mniej niż 3.000 zł. Wynagrodzenie w sprawach rozwodowych z orzeczeniem o winie jest wyższe, każdorazowo ustalane jest indywidualnie z klientem. Nie obowiązuje w tym przedmiocie jakiś sztywny cennik.

Koszty sprawy rozwodowej – opłata skarbowa od pełnomocnictwa

Jeżeli strona skorzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, to musi liczyć się z jeszcze jednym wydatkiem, a mianowicie opłatą skarbową od złożonego pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W przypadku wygrania w całości sprawy rozwodowej przez powoda sąd nakaże pozwanemu zwrócić powodowi poniesione koszty, w tym koszty zastępstwa procesowego w stawce zryczałtowanej określonej w przypadku radcy prawnego w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Ile trwa postępowanie upadłościowe konsumenckie, gdy upadły dłużnik nie posiada majątku?

Ogłoszenie upadłości konsumenckiej, gdy dłużnik nie posiada majątku 

Osoby zainteresowane upadłością konsumencką bardzo często nurtuje pytanie, czy jak nie dysponuję żadnym majątkiem, to mogę wystąpić z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej? Pytanie na pierwszy rzut oka zasadne. Otóż, brak majątku po stronie dłużnika nie wpływa na możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Wielokrotnie wskazywałem już na swoim blogu, jakie warunki należy spełnić, aby sąd ogłosił upadłość konsumencką. Po pierwsze dłużnik musi mieć status konsumenta (nie prowadzić działalności gospodarczej), a po drugie musi być niewypłacalny. Wśród tych przesłanek nie ma zatem przesłanki dotyczącej konieczności posiadania przez dłużnika jakiegokolwiek majątku. 

Czy brak majątku wpływa na długość prowadzonego postępowania upadłościowego? 

Nieposiadanie przez dłużnika jakiegokolwiek majątku nie wpływa na ocenę i rozpoznanie przez sąd samego wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Ma jednak istotne znaczenie na dalszym etapie sprawy tj. już po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej. W postanowieniu o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej sąd m.in. ustanawia syndyka, który ma prowadzić dalsze postępowanie. Dwa podstawowe zadania syndyka to spisanie i ustalenie wierzycieli upadłego, którzy sami muszą zgłosić się ze swoimi wierzytelnościami do postępowania. Drugie zadanie, to zbycie majątku dłużnika (majątku, który podlega egzekucji). Jeśli zatem upadły nie dysponuje majątkiem (ruchomościami, nieruchomościami, papierami wartościowymi itd.), to oczywistym jest, że całe postępowanie przebiegnie sprawniej, szybciej. Syndyk będzie miał mniej pracy związanej z likwidacją majątku znajdującego się w masie upadłości. 

Upadłość konsumencka bez zbycia majątku upadłego, czy jest możliwa? 

Co do zasady, w ramach postępowania upadłościowego syndyk wyznaczony przez sąd powinien dokonać likwidacji (sprzedaży) majątku upadłego, oczywiście jeżeli upadły dysponuje takim majątkiem. Kwoty uzyskane ze sprzedaży podlegają podziałowi między wierzycieli biorących udział w postępowaniu upadłościowym, pokrywają również koszty samego postępowania upadłościowego. Co ważne, w ramach likwidacji majątku sprzedawane są wszystkie nieruchomości należące do upadłego, w tym mieszkanie, czy też dom, w którym mieszka upadły z rodziną. 

Czy cały majątek upadłego podlega sprzedaży? 

Jest pewna kategoria rzeczy, które nie podlegają sprzedaży (likwidacji) w ramach prowadzonego postępowania upadłościowego. Dość szczegółowe wyliczenie w tym względzie zawiera art. 829 Kodeksu postępowania cywilnego (stosowany również w sprawach upadłościowych). Zgodnie z nim: 

Nie podlegają egzekucji: 

  1. przedmioty urządzenia domowego niezbędne dla dłużnika i jego domowników, w szczególności lodówka, pralka, odkurzacz, piekarnik lub kuchenka mikrofalowa, płyta grzewcza służąca podgrzewaniu i przygotowywaniu posiłków, łóżka, stół i krzesła w liczbie niezbędnej dla dłużnika i jego domowników oraz po jednym źródle oświetlenia na izbę, chyba że są to przedmioty, których wartość znacznie przekracza przeciętną wartość nowych przedmiotów danego rodzaju;
  2. pościel, bielizna i ubranie codzienne, w liczbie niezbędnej dla dłużnika i jego domowników, a także ubranie niezbędne do pełnienia służby lub wykonywania zawodu; zapasy żywności i opału niezbędne dla dłużnika i będących na jego utrzymaniu członków jego rodziny na okres jednego miesiąca; 
  3. jedna krowa lub dwie kozy albo trzy owce potrzebne do wyżywienia dłużnika i będących na jego utrzymaniu członków jego rodziny wraz z zapasem paszy i ściółki do najbliższych zbiorów;
  4. narzędzia i inne przedmioty niezbędne do osobistej pracy zarobkowej dłużnika oraz surowce niezbędne dla niego do produkcji na okres jednego tygodnia, z wyłączeniem jednak pojazdów mechanicznych; 
  5. u dłużnika pobierającego periodyczną stałą płacę – pieniądze w kwocie, która odpowiada niepodlegającej egzekucji części płacy za czas do najbliższego terminu wypłaty, a u dłużnika nieotrzymującego stałej płacy lub u dłużnika, będącego osobą fizyczną wykonującą działalność gospodarczą – pieniądze niezbędne dla niego i jego rodziny na utrzymanie przez dwa tygodnie;
  6. przedmioty niezbędne do nauki, papiery osobiste, odznaczenia i przedmioty służące do wykonywania praktyk religijnych oraz przedmioty codziennego użytku, które mogą być sprzedane tylko znacznie poniżej ich wartości, a dla dłużnika mają znaczną wartość użytkową;
  7. produkty lecznicze w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz. U. z 2021 r. poz. 974 i 981) niezbędne do funkcjonowania podmiotu leczniczego w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej przez okres trzech miesięcy; 
  8. niezbędne do funkcjonowania podmiotu leczniczego w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej wyroby medyczne, wyposażenie wyrobów medycznych, systemy i zestawy zabiegowe, w rozumieniu przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/745 z dnia 5 kwietnia 2017 r. w sprawie wyrobów medycznych, zmiany dyrektywy 2001/83/WE, rozporządzenia (WE) nr 178/2002 i rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 oraz uchylenia dyrektyw Rady 90/385/EWG i 93/42/EWG (Dz. Urz. UE L 117 z 05.05.2017, str. 1, z późn. zm.24) ), oraz wyroby medyczne 24) Zmiany wymienionego rozporządzenia zostały ogłoszone w Dz. Urz. UE L 117 z 03.05.2019, str. 9, Dz. Urz. UE L 334 z 27.12.2019, str. 165, Dz. Urz. UE L 130 z 24.04.2020, str. 18 i Dz. Urz. UE L 241 z 08.07.2021, str. 7. ©Kancelaria Sejmu s. 391/569 2023-06-13 do diagnostyki in vitro i wyposażenie wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro, w rozumieniu przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/746 z dnia 5 kwietnia 2017 r. w sprawie wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro oraz uchylenia dyrektywy 98/79/WE i decyzji Komisji 2010/227/UE (Dz. Urz. UE L 117 z 05.05.2017, str. 176, z późn. zm.25);
  9. przedmioty niezbędne ze względu na niepełnosprawność dłużnika lub członków jego rodziny.

 

Zadośćuczynienie za krzywdę doznaną po śmierci najbliższej osoby – standaryzacja orzecznictwa

Zadośćuczynienie, a odszkodowanie za śmierć bliskiej osoby

W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę, iż w obrocie powszechnym często zamiennie używa się pojęcia odszkodowanie oraz zadośćuczynienie. Nie jest to prawidłowa praktyka. Zadośćuczynieniem dotyczy bowiem wynagrodzenia za krzywdę, cierpienie ból np. po starcie bliskiej osoby. Chodzi zatem o elementy niewymierne, często trudne do uchwycenia związane z szeroko rozumianą krzywdą (szkodą niematerialną). Natomiast odszkodowanie związane jest typową szkodą materialną, policzalną, uszczerbkiem w majątku.

Zadośćuczynienie za krzywdę doznaną na skutek śmierci najbliższego członka rodziny

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W sytuacji zatem, gdy dana osoba zginie np. w wypadku drogowym, członkowie jej najbliższej rodziny mogą domagać się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jest to oczywiście jedno z kilku roszczeń przysługujących członkom rodziny zmarłego (obok roszczeń typowo odszkodowawczych związanych z kosztami pogrzebu, czy też stosownym odszkodowaniem za pogorszenie sytuacji życiowej oraz obok roszczeń rentowych). 

Wysokość zadośćuczynienia za krzywdę po śmierci najbliższego członka rodziny 

Przywołany wyżej przepis nie określa w jakiej wysokości sąd może przyznać zadośćuczynienie. Pozostawiono to ocenie sądu, który rozpoznając sprawę bierze pod rozwagę szereg okoliczności danej sprawy np. wiek zmarłego, wiek roszczącego, stopień pokrewieństwa (czym bliższa rodzina, tym to świadczenie co do zasady powinno być wyższe), wspólne zamieszkiwanie, powikłanie żałoby po śmierci najbliższej osoby. Ilość okoliczności, które powinien wziąć pod uwagę sąd, indywidulany charakter sprawy, a nawet poziom życia w danej okolicy, nierzadko wypływa na rozbieżności w orzecznictwie. W bardzo podobnych sprawach sądy z różnych miejscowości orzekają różne kwoty tytułem zadośćuczynienia, nieraz skrajnie różne. Przykładowo w sprawie o podobnym charakterze Sąd Okręgowy w Gdańsku zasądzi na rzecz syna osoby zmarłej w wypadku drogowym np. 100.000 zł, a Sąd Okręgowy Słupsku np. 70.000 zł.

Standaryzacja zadośćuczynień za krzywdę doznaną po śmierci najbliższego członka rodziny

W ostatnich latach można zaobserwować tendencję do ustandaryzowania wysokości przyznawanych zadośćuczynień za krzywdę doznaną po śmierci bliskiego członka rodziny. Ujednoliceniu ulega orzecznictwo sądowe, które po wielu już latach stosowania art. 446 § 4 k.c. staje się coraz bardziej przewidywalne. Kolejnym krokiem jest wprowadzenie narzędzi informatycznych. Takie narzędzie od 19 czerwca 2023 r. zostało udostępnione sądom, ale również pełnomocnikom i samym poszkodowanym na stronie internetowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Jak czytamy na tej stronie: Prezentowane poniżej narzędzia powstały w ramach projektu badawczego „Standaryzacja zadośćuczynień za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby najbliższej (art. 446 § 4 k.c.)”, w celu wspomagania sędziów orzekających w tego typu sprawach. Ich opracowanie poprzedzono badaniami aktowymi prowadzonymi przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury we współpracy z zespołem ekspertów, w skład którego wchodzili sędziowie orzekający w sprawach cywilnych oraz pracownicy naukowi. Narzędzie to przypomina swego rodzaju kalkulator, który po wprowadzeniu stosownych danych wskaże, w jakiej wysokości zadośćuczynienia zasądzały sądy w podobnym stanie faktycznym. Bazę dla tego rodzaju wyliczenia stanowi ponad 2300 spraw sądowych. 

Powyższe podejście wychodzi naprzeciw orzecznictwu Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 7 lutego 2019 r., II CSK 1/18 , stwierdza , że w sprawach o zadośćuczynienie pieniężne przewidziane w art. 446 § 4 k.c. indywidualizacji ocen w zakresie dotyczącym rozmiaru krzywdy nie powinno dokonywać się bez uwzględnienia wysokości zadośćuczynień zasądzanych przez sądy w podobnych stanach faktycznych. Takie wyważone podejście jest możliwe w aktualnym stanie prawnym i wydaje się pożądane. 

Ocena zaproponowanego narzędzia 

Podsumowując, przykładowy pośrednio poszkodowany z Gdańska, Słupska czy też Rzeszowa za pomocą powyższego narzędzia będzie mógł sprawdzić, na jaką kwotę sądy wyceniały krzywdę w podobnych do jego sprawach. Taką możliwość należy ocenić pozytywnie. Trzeba, jednakże pamiętać, że ustalenie wysokości swoich roszczeń to jedna rzecz, a druga to konieczność udowodnienia swojej krzywdy w sądzie. Przeprowadzenie odpowiedniego postępowania dowodowego, zaoferowania sądowi takich dowodów, które przekonają sąd do racji poszkodowanego to istotna rzecz. Dlatego w sprawach odszkodowawczych dotyczących roszczeń związanych ze śmiercią najbliższej osoby warto skorzystać z pomocy fachowego pełnomocnika.

Intercyza – czym jest i kiedy warto ją zawrzeć?

Zagadnienie intercyzy wiąże się bezpośrednio z kilkoma istotnymi przepisami ujętymi w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, które szczegółowo regulują kwestię stosunków majątkowych zachodzących między małżonkami. 

Majątek wspólny małżonków – intercyza po ślubie

Na mocy przyjętej ustawy moment zawarcia małżeństwa powoduje równocześnie powstanie między małżonkami wspólności majątkowej. Obejmuje ona przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków, jak i przez jednego z nich (majątek wspólny). Natomiast przedmioty majątkowe, które nie zostały objęte wspólnością ustawową, wchodzą w zakres majątku osobistego każdego z małżonków. Co do zasady oznacza to, że majątek zgromadzony w trakcie trwania związku małżeńskiego staje się w świetle prawa majątkiem wspólnym. W zakres majątku wspólnego wchodzą szczególnie: 

  • pobrane wynagrodzenia za wykonaną pracę oraz wszelkie pozostałe dochody pochodzące z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków;
  • dochody z majątku wspólnego oraz majątku osobistego każdego małżonka;
  • środki zgromadzone na rachunku funduszu emerytalnego każdego małżonka (otwartego lub pracowniczego);
  • kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. 

Prawo do zarządzania zgromadzonym majątkiem wspólnym ma każdy z małżonków. 

Majątek osobisty małżonka

Jednakże to tylko ogólna zasada.  Istnieje bowiem szereg składników, które nie wchodzą do majątku wspólnego, a stanowią majątek osobisty każdego małżonka, którym może on zarządzać samodzielnie. Aby posłużyć się przykładem, można wskazać, że w zakres majątku osobistego każdego z małżonków wchodzą:

  • przedmioty majątkowe, które zostały nabyte przed powstaniem wspólności majątkowej;
  • przedmioty majątkowe nabyte tytułem dziedziczenia, zapisu lub darowizny (o ile spadkodawca lub darczyńca nie postanowił inaczej);
  • prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym regulacjom prawnym;
  • przedmioty majątkowe, które przeznaczone są wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego małżonka;
  • prawa niezbywalne mogące przysługiwać wyłącznie jednej osobie;
  • przedmioty majątkowe osiągnięte z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia bądź zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (z wyjątkiem renty przyznanej poszkodowanemu małżonkowi na skutek całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy lub z powodu wzrostu jego potrzeb bądź zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość;
  • wierzytelności z tytułu należnego wynagrodzenia za pracę lub innej działalności zarobkowej podejmowanej przez jednego z małżonków;
  • przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków; 
  • prawa autorskie i prawa pokrewne, a także prawa własności przemysłowej oraz pozostałe prawa przysługujące twórcy;
  • przedmioty majątkowe nabyte w miejscu składników majątku osobistego (jeśli przepis szczególny nie stanowi inaczej). 

Dzięki tak poczynionym ogólnym uwagom można przejść do wyjaśnienia istoty intercyzy

Intercyza czym konkretnie jest? 

Intercyza, a właściwie umowa majątkowa małżeńska, to umowa zawierana pomiędzy małżonkami lub osobami zamierzającymi wstąpić w związek małżeński, która zmienia zasady ustawowej wspólności majątkowej. Zawierana jest ona w formie aktu notarialnego. Jest kilka rodzajów intercyzy, uzależnionych od celów, które chcą osiągnąć małżonkowie (ewentualnie przyszli małżonkowie).

Rodzaje intercyzy:

– Umowa wyłączająca wspólność majątkową (stosowana w praktyce najczęściej) – wprowadza rozdzielność majątkową między małżonkami albo rozdzielność z wyrównaniem dorobków. W przypadku wprowadzenia rozdzielności majątkowej, w uproszczeniu, przedmioty, prawa nabyte przez danego małżonka wchodzą tylko do jego majątku, między małżonkami nie występuje bowiem majątek wspólny.

– Umowa rozszerzająca wspólność majątkową – polega na tym, że do majątku wspólnego małżonków, na mocy postanowień tej umowy, wchodzą również składniki, które według ogólnej regulacji (opisanej powyżej) wchodziłby do majątku osobistego danego małżonka. Np. małżonkowie mogą ustalić, że prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy, które co do zasady przysługiwałby jednemu z nich, wejdą do majątku wspólnego.

– Umowa ograniczająca wspólność majątkową – na mocy tej umowy małżonkowie ograniczają zakres wspólności ustawowej, ale jej nie wyłączają całkowicie. Mogą np. umówić się, że pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków zamiast do majątku wspólnego (jak to wynika z ogólnej zasady) będą wchodziły do majątku osobistego każdego z nich.

Konkludując zatem, intercyza pozwala na odmienną regulację kwestii majątkowych między małżonkami, niż wynika to z ogólnych przepisów. Jeżeli małżonkowie nie zawrą stosownej umowy majątkowej (intercyzy), to wówczas rzecz jasna obowiązują ich ogólne regulacje, które w skrócie opisałem na samym początku.

Kiedy najczęściej zawierana jest intercyza? 

Często z tego rozwiązania korzystają osoby prowadzące działalność gospodarczą, wprowadzając wówczas w swoim małżeństwie rozdzielność majątkową. Takie rozwiązanie ogranicza ryzyko, albowiem w przypadku niepowodzenia działalności gospodarczej wierzyciele będą mogli zaspokoić się jedynie z majątku osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Drugi małżonek jest chroniony, i nie spoczywa na nim odpowiedzialność za długi związane z prowadzonym przez męża czy żonę biznesem. Intercyza często stanowi także zabezpieczenie małżonków w razie rozwodu.  Ale uwaga, należy pamiętać, że zgodnie z art. 471 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego „Małżonek może powoływać się względem innych osób na umowę majątkową małżeńską, gdy jej zawarcie oraz rodzaj były tym osobom wiadome”. Także w praktyce oznacza to, że zawierając umowę powinniśmy poinformować o intercyzie naszego przyszłego kontrahenta.

Intercyza a dziedziczenie 

I na koniec chyba najciekawsza rzecz, a w zasadzie kontrowersja, która narosła wokół kwestii wpływu zawarcia intercyzy przez małżonków na późniejsze dziedziczenie. Otóż wbrew powszechnej opinii,  intercyza nie wpływa na dziedziczenie. W przypadku śmierci jednego z małżonków stosuje się ogólne regulacje prawa spadkowego, a intercyza nie stanowi przeszkody, żeby dana osoba dziedziczyła po swoim zmarłym małżonku.

Upadłość konsumencka małżonków – jakie są skutki dla wspólnego majątku?

Postawione w tytule dzisiejszego wpisu pytanie ma istotne znaczenie dla wielu osób, które rozważają możliwość ogłoszenia upadłości konsumenckiej. W praktyce bowiem może zdarzyć się, że upadłość konsumencką będzie chciało ogłosić oboje małżonków, choć oczywiście z takim wnioskiem może wystąpić również tylko jeden z partnerów. Natychmiast pojawia się pytanie – jak upadłość konsumencka ogłoszona w stosunku do tylko jednego małżonka wpływa na drugą osobę w związku?

Wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej w przypadku małżonków

Na początek istotna uwaga – otóż o tym, czy złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej decyduje każdy małżonek indywidualnie. Przepisy prawa upadłościowego nie przewidują bowiem możliwości złożenia wspólnego (jednego) wniosku o ogłoszenie upadłości przez oboje małżonków. Każdy z nich musi złożyć oddzielny wniosek, wskazując w nim wszelkie niezbędne i wymagane prawem okoliczności. Zatem tak jak wspomniałem, jest to oddzielna decyzja każdego z nich. Co prawda, na zasadzie art. 219 Kodeksu postępowania cywilnego można wnioskować do sądu upadłościowego, aby wnioski dwojga małżonków rozpoznał wspólnie, ale nie zmienia to faktu, że są to nadal dwa oddzielne wnioski. Zatem kiedy mąż i żona zdecydowani są na to, aby złożyć takie wnioski, należy to zrobić na dwóch oddzielnych formularzach, najlepiej w tym samym czasie, i wnioskować do sądu, aby na podstawie art. 219 Kodeksu Postępowania Cywilnego zarządził połączenie obu spraw do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Taki wniosek można przykładowo zamieścić w formularzu, w części obejmującej uzasadnienie.
Pod kątem skutków dla majątku wspólnego dużo większe konsekwencje niesie jednak za sobą sytuacja, w której to tylko jeden małżonek (zadłużony) decyduje się na wniesienie do sądu wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, a drugi ze względu np. na brak zadłużenia tego nie czyni. Co istotne między partnerami istnieje oczywiście ustrój wspólności majątkowej. Co się wówczas dzieje z majątkiem zgromadzonym wspólnie przez małżonków?

Majątek wspólny a majątek osobisty każdego z małżonków

Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, w momencie zawarcia małżeństwa pomiędzy małżonkami powstaje z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa), która obejmuje przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje partnerów lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową będą należeć do majątku osobistego każdego z małżonków. W uproszczeniu zatem majątek, który gromadzą małżonkowie po momencie zawarcia związku małżeńskiego, stanowi ich wspólny majątek. Warto wiedzieć, że do tego majątku należą:

  • wynagrodzenie za pracę oraz dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków;
  • dochody z majątku wspólnego, a także z majątku osobistego każdego z partnerów;
  • oraz środki zebrane na rachunku otwartym lub pracowniczym w ramach funduszu emerytalnego każdego z małżonków.

Majątkiem tym wspólnie zarządzają małżonkowie. Tylko na marginesie należy wskazać, że do majątku osobistego każdego z małżonków należą z kolei np.:

  • przedmioty majątkowe, które zostały nabyte przed utworzeniem wspólności ustawowej;
  • przedmioty majątkowe nabyte przez zapis, dziedziczenie lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca postanowił inaczej;
  • przedmioty majątkowe mające na celu wyłącznie zaspokojenie osobistych potrzeb jednego z małżonków;
  • przedmioty uzyskane z powodu odszkodowania za uszkodzenie ciała, czy wywołanie rozstroju zdrowia lub z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Ostatni punkt nie dotyczy jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb, czy też zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość.

Wpływ ogłoszenia upadłości na majątek wspólny 

Po tak poczynionych wstępnych uwagach mogę przejść do odpowiedzi na tytułowe pytanie. Otóż oczywistą sytuacją jest, że z chwilą ogłoszenia upadłości konsumenckiej tylko jednego z małżonków przez sąd, jego majątek osobisty wchodzi do masy upadłości, co istotne podobnie dzieje się z majątkiem wspólnym małżonków, on również wchodzi do masy upadłości, nad którą zarząd przejmuje syndyk, a jego podział jest niedopuszczalny. Co równie istotne w momencie ogłoszenia upadłości jednego z małżonków, między małżonkami powstaje z mocy prawa rozdzielność majątkowa. Co zatem może zrobić drugi małżonek, który niejako „utracił swoją część” w majątku wspólnym? Otóż zgodnie z art. 124 ust. 3 Prawa upadłościowego małżonek upadłego może dochodzić w postępowaniu upadłościowym należności z tytułu udziału w majątku wspólnym, zgłaszając tę wierzytelność w postępowaniu. Musi zatem dokonać odpowiedniego zgłoszenia swojej wierzytelności, wówczas obok innych wierzycieli będzie mógł uzyskać przynajmniej w części zaspokojenie.

Trzeba jeszcze zwrócić uwagę, że z mocy prawa wyłączone z masy upadłości pozostają jednakże przedmioty służące prowadzeniu działalności gospodarczej oraz pracy zawodowej przez małżonka upadłego dłużnika – również wtedy, gdy objęte są one majątkową wspólnością małżeńską, o czym stanowi art. 124 ust. 5 Prawa upadłościowego.

Czy małżonek upadłego może podjąć jakieś działanie przed ogłoszeniem upadłości przez swojego małżonka?

Wskazane powyżej przepisy nie pozostawiają zbyt dużego pola manewru małżonkowi upadłego dłużnika. Wydaj się, że najrozsądniejszym rozwiązaniem jest ustanowienie z odpowiednio dużym wyprzedzeniem rozdzielności majątkowej między małżonkami. Trzeba jednak pamiętać, że aby rozdzielność majątkowa była „skuteczna”, to winna być ustanowiona przynajmniej 2 lata przed złożeniem przed jednego z małżonków wniosku o ogłoszenie swojej upadłości. Tym samym cały proces powinien być zaplanowany z dużym wyprzedzeniem, co jak pokazuje życie, nie zawsze jest możliwe.

Rozwód Gdynia – w jaki sposób przygotować się do rozwodu z orzeczeniem o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego?

Decyzja o rozwodzie niewątpliwie należy do tych najbardziej doniosłych i istotnych w życiu człowieka. Osoba, która chce uzyskać orzeczenie o rozwiązaniu swojego małżeństwa powinna, przede wszystkim przemyśleć tę decyzję oraz dobrze przygotować się do sprawy rozwodowej, zwłaszcza w sytuacji, kiedy będzie domagać się rozwodu z wyłącznej winny współmałżonka. 

Rozwód bez orzekania o winie czy z orzekaniem o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego? 

Zgodnie z obowiązującą w Polsce procedurą Sąd w sprawie rozwodowej musi orzec, który z małżonków ponosi odpowiedzialność za rozpad małżeństwa – trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Sąd może odstąpić od orzekania o winie jedynie wówczas, gdy wniosą o to rozwodzący się małżonkowie. Jeśli zawnioskują do sądu o zaniechanie orzekania o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego, to sąd musi taki wniosek uwzględnić. 

W jaki sposób przygotować się do sprawy rozwodowej, w której sąd będzie orzekał o winie?

Najistotniejsza kwestia to udowodnienie, który małżonek ponosi odpowiedzialność za rozkład pożycia małżeńskiego. Jeżeli przykładowo żona uważa, że odpowiedzialny za rozpad małżeństwa jest mąż, to musi zaoferować sądowi takie dowody, które to potwierdzą. Zatem przygotowania należy rozpocząć od zgromadzenia dowodów. Dowodami mogą być zeznania świadków, zdjęcia, nagrania, dokumenty, czy też zapisy rozmów z komunikatorów internetowych, z którym będzie wynikać np. zdrada małżeńska. Po zgromadzeniu dowodów należy przygotować pozew rozwodowy, który będzie m.in. zawierał te dowody. Zatem zebranie wyczerpującego materiału dowodowego jest kluczową kwestią wpływającą na wynik sprawy. Strona bowiem musi udowodnić w Sądzie swoje twierdzenia np. te dotyczące zdrady małżeńskiej. 

Gdzie należy złożyć pozew o rozwód w Gdyni

Pozew o rozwód bez orzeczenia o winie, czy też z takowym orzeczenie należy złożyć we właściwym Sądzie Okręgowym. Należy pamiętać, że Sądy Rejonowe nie są uprawnione do rozpoznawania spraw rozwodowych. Wymaga podkreślenia, że w Polsce funkcjonuje jedynie 46 Sądów Okręgowych. Z reguły znajdują się one w większych miastach, ale też nie we wszystkich. Przykładowo w dość dużej Gdyni, nie ma Sądu Okręgowego, który mógłby rozpoznać sprawę rozwodową. W Gdyni znajduje się jedynie Sąd Rejonowy. Tym samym mieszkaniec Gdyni swój pozew rozwodowy kieruje z reguły do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Należy jeszcze w tym miejscu przywołać art. art. 41 Kodeksu postępowania cywilnego, który dokładnie precyzuje właściwość miejscową w sprawach rozwodowych:

Powództwo ze stosunku małżeństwa wytacza się wyłącznie przed sąd, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym jeszcze ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Z braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a jeżeli i tej podstawy nie ma – sąd miejsca zamieszkania powoda”.

Ile kosztuje rozwód w Gdyni?

Jeżeli strona samodzielnie składa pozew o rozwód do właściwego Sądu Okręgowego, to musi uiścić na kont sądu opłatę od pozwu. Zatem przywołany wyżej mieszkaniec Gdyni składając pozew rozwodowy do Sądu Okręgowego w Gdańsku musi wpłacić na konto Sądu, bądź w kasie Sądu opłatę od pozwu w kwocie 600 zł. Jeżeli strona korzysta z pomocy fachowego pełnomocnika np. radcy prawnego z Trójmiasta to musi liczyć się jeszcze z koniecznością zapłaty wynagrodzenia tego pełnomocnika. 

Radca Prawny Paweł Kasprzyk

Rozwód Sopot – jak przebiega sprawa rozwodowa i który sąd ją rozpatruje?

Jednym z pierwszych pytań, które zadaje podczas konsultacji prawnej osoba zainteresowana przeprowadzeniem sprawy rozwodowej, jest pytanie o to, gdzie, a właściwie w którym Sądzie jej sprawa będzie się toczyć? Pytanie to jest jak najbardziej uzasadnione, albowiem nie wszystkie sądy rozpoznają tego typu sprawy. 

Który sąd rozpoznaje sprawy rozwodowe w Sopocie? 

Struktura sądownictwa powszechnego w Polsce jest wbrew pozorom dość skomplikowana. Mamy bowiem podział na Sądy Rejonowe, Sądy Okręgowe oraz Sądy Apelacyjne. W niemal każdym mieście powiatowym w Polsce funkcjonuje Sąd, z reguły jest to Sąd Rejonowy, ale czy te Sądy w Sopocie, których jest najwięcej mają w swojej właściwości sprawy rozwodowe? 

Sprawy rozwodowe np. w Sopocie ze względu na swą doniosłość nie są rozpatrywane w Sądach Rejonowych. W takich sprawach orzeka Sąd Okręgowy. Tym samym, mimo że w danej miejscowości znajduje się Sąd Rejonowy, to i tak pozew o rozwód należy skierować do Sądu Okręgowego. W Sopocie znajduje się Sąd Rejonowy, jednakże nie jest on właściwy do rozpoznania sprawy rozwodowej. Mieszkańcy Sopotu o rozwód muszą zatem wystąpić do Sądu Okręgowego w Gdańsku II Wydziału Cywilnego Rodzinnego zlokalizowanego przy ul. 3 Maja 9A, 80-802 Gdańsk (https://gdansk.so.gov.pl/). Podsumowując, Sąd Rejonowy w Sopocie zlokalizowany przy ul. 1 Maja 10, 81-828 Sopot, mimo że najbliżej, nie może rozpoznać sprawy rozwodowej mieszkańca Sopotu. 

W tym miejscu należy jeszcze zwrócić uwagę na właściwość miejscową w sprawach rozwodowych. Otóż zgodnie z art. 41 Kodeksu postępowania cywilnego: Powództwo ze stosunku małżeństwa wytacza się wyłącznie przed sąd, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym jeszcze ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Z braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a jeżeli i tej podstawy nie ma – sąd miejsca zamieszkania powoda.

Jak przebiega sprawa rozwodowa? – rozwody Trójmiasto

Generalnie w sprawie rozwodowej chodzi o to, aby Sąd z Trójmiasta stwierdził czy faktycznie zachodzą przesłanki do orzeknięcia rozwodu, a więc czy doszło do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego. W tym celu Sąd przeprowadza postępowanie dowodowe, przesłuchuje obligatoryjnie rozwodzących się małżonków, przesłuchuje świadków, przeprowadza dowody z dokumentów, w tym z aktu małżeństwa. 

Należy pamiętać, że to strony powinny wykazać Sądowi, iż są podstawy do orzeczenia rozwodu. Zatem po ich stronie powinna być inicjatywa dowodowa, czyli to strona oferuje sądowi określone dowody, które mają potwierdzać fakt rozpadu małżeństwa i ewentualnej odpowiedzialności za to. 

Co istotne, sąd rozwodowy orzeka w składzie trzyosobowym – jeden sędzia zawodowy i dwóch ławników. 

Kto może brać udział w rozprawie rozwodowej? 

Co do zasady sprawy sądowe, rozprawy w Polsce są jawne, jednak jest to zasada, od której są wyjątki. Jednym z takich wyjątków są właśnie sprawy rozwodowe. Jak stanowi bowiem art. 427 Kodeksu postępowania cywilnego: „Posiedzenia odbywają się przy drzwiach zamkniętych, chyba że obie strony żądają publicznego rozpoznania sprawy, a sąd uzna, że jawność nie zagraża moralności”. 

Zatem przywołany przeze mnie wyżej przykładowy mieszkaniec Sopotu, nie musi obawiać się, że jego sprawa rozwodowa, na której często roztrząsane są intymne, osobiste kwestie z życia rozwodzących się małżonków, będzie odbywać się publicznie. Świadkami na rozprawie rozwodowej mogą zostać jedynie osoby wezwane przez sąd i strony. Inni mieszkańcy Sopotu, jego sąsiedzi, nie mogą uczestniczyć w sprawie rozwodowej w charakterze publiczności.

Radca Prawny Paweł Kasprzyk 

Komu przysługuje prawo do odmowy złożenia zeznań w sprawie rozwodowej?

Jak ustalają ogólne przepisy prawa cywilnego, mające zastosowanie również do spraw rozwodowych, istnieje określona grupa osób, które mają prawo odmówić składania zeznań.

Prawo do odmowy zeznań – kto może odmówić?

Są to m.in. wstępni stron (np. rodzice, dziadkowie), zstępni stron (np. dzieci, wnuki), rodzeństwo stron oraz powinowaci w tej samej linii bądź stopniu, a także osoby pozostające ze stronami sprawy w stosunku przysposobienia. Mówiąc więc najogólniej, są to świadkowie pochodzący z rodziny rozwodzących się małżonków.

Kto podejmuje decyzje o składaniu zeznań?

Decyzja o składaniu zeznań w sprawie rozwodowej zawsze należy do świadka. Sąd przed przystąpieniem do przesłuchania świadka każdorazowo pyta go o podstawowe informacje takie jak: imię, nazwisko, wiek, wykonywany zawód oraz stopień pokrewieństwa lub spowinowacenia z którąkolwiek stron postępowania. Następnie rolą sądu jest pouczenie świadka o przysługującym mu prawie do odmowy składania zeznań i ustalenie, czy dana osoba chce z tej możliwości skorzystać. 

Odmowa składania zeznań w sprawie rozwodowej, a poinformowanie świadka o jego prawach

Bezpieczną praktyką jest jednak poinformowanie świadka o takim prawie już na wcześniejszym etapie sprawy, aby wyeliminować ryzyko sytuacji, gdy większość powołanych przez stronę świadków odmówi składania zeznań. Taka okoliczność mogłaby bowiem niekorzystnie wpłynąć na przebieg sprawy rozwodowej i jej końcowy wynik. W przypadku braku świadków chętnych do składania zeznań strona nie byłaby w stanie udowodnić istotnych dla postępowania faktów i okoliczności. Pamiętajmy, że rolą świadków i celem, dla którego ich powołujemy, jest chęć udowodnienia za ich pomocą swoich racji. 

 

Radca Prawny Paweł Kasprzyk 

Rozdzielność majątkowa. W jaki sposób dochodzi do jej ustanowienia?

W wyniku zawarcia związku małżeńskiego pomiędzy małżonkami dochodzi do powstania ustawowej wspólności majątkowej. Obejmuje ona przedmioty majątkowe, które nabyli wspólnie lub osobno podczas trwania ich małżeństwa (tzw. majątek wspólny). W praktyce oznacza to, że wszelki dobra, które małżonkowie nabędą, zarobią, zgromadzą w trakcie trwania związku małżeńskiego będzie stanowiło ich majątek wspólny (poza pewnymi wyjątkami, o czym poniżej). Przedmioty majątkowe, które nie zostały objęte wspólnością ustawową, należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Co należy do majątku wspólnego?

1) Wynagrodzenie, które zostało pobrane za pracę oraz dochody z innej działalności zarobkowej uzyskane przez każdego z małżonków; 

2) dochody wchodzące w skład majątku wspólnego oraz majątku osobistego każdego z małżonków; 

3) środki, które zostały zgromadzone na rachunku otwartym lub na pracowniczym funduszu emerytalnym każdego z małżonków; 

4) wartość składek zewidencjonowanych na subkoncie w ZUS.

Co w takim razie należy do majątku osobistego każdego z małżonków? 

1)  wszystkie przedmioty majątkowe, które zostały nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;

2) przedmioty majątkowe nabyte poprzez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, wyjątkami są sytuacje, w których spadkodawca lub darczyńca postanowił inaczej;

3) prawa majątkowe, które wynikają z łącznej wspólności podlegającej różnym przepisom;

4) przedmioty majątkowe służące tylko i wyłącznie do zaspokajania potrzeb osobistych jednego z małżonków;

5) prawa niezbywalne przysługujące tylko jednej osobie;

6) przedmioty, które zostały uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej, a także częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej lub z powodu zwiększenia się jego potrzeb, czy zmniejszenia się widoków powodzenia na przyszłość;

7) wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę oraz z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków;

8) przedmioty majątkowe, które zostały uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków;

9) prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej, a także inne prawa twórcy;

10) przedmioty majątkowe uzyskane w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

Jeżeli jednak małżonkowie nie są zainteresowani powstaniem ustawowej wspólności majątkowej, to wówczas mogą w drodze umowy zawartej przed notariuszem ustanowić rozdzielność majątkową (oczywiście nie ma przeszkód, aby rozdzielność majątkowa została ustanowiona również w trakcie trwania związku małżeńskiego). Jak z powyższego wynika dla zawarcia takiej umowy niezbędne jest porozumienie między małżonkami. W razie umownego ustanowienia rozdzielności majątkowej, każdy z małżonków zachowuje zarówno majątek nabyty przed zawarciem umowy, jak i majątek nabyty później, a ponadto samodzielnie zarządza swoim majątkiem. Oznacza to tym samym, że nie dochodzi do powstania majątku wspólnego małżonków. Każdy z małżonków dysponuje, gromadzi i zarządza jedynie swoim majątkiem.

Do powstania rozdzielności majątkowej może dojść również na kilka innych sposobów (a więc nie tylko w drodze umowy zawartej przed notariuszem). Rozdzielność majątkowa powstaje na skutek:

  1. prawomocnego orzeczenia sądu (wymaga podkreślenia, że w wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu),
  2. ubezwłasnowolnienia któregoś z małżonków,
  3. orzeczenia separacji między małżonkami,
  4. ogłoszenia upadłości jednego z małżonków.

 

Radca Prawny Paweł Kasprzyk

 

Szybki rozwód? Rozwód w pół godziny? Czy to możliwe? Czyli kilka uwag na temat przebiegu sprawy rozwodowej

Tytuł dzisiejszego artykułu może być nieco kontrowersyjny, ale podyktowany został przebiegiem jednej z ostatnich rozpraw rozwodowych, w których uczestniczyłem. Sprawa rozwodowa, w której reprezentowałem jedną ze stron, zakończyła się orzeczeniem rozwodu po niespełna półgodzinie. Ku zadowoleniu obu stron. W związku z tym postanowiłem w kilku zdaniach opisać przebieg typowej sprawy rozwodowej, w której strony zgadzają się, aby sąd nie orzekał o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego, co niewątpliwie sprzyja szybszemu uzyskaniu przez nich rozwodu.

Szybki rozwód z dziećmi – krok po korku

Zacznę może od rzeczy wydawałoby się oczywistej, sprawę o rozwód inicjujemy składając pozew o rozwód, odpowiadający wszelkim wymogom proceduralnym. To, ile będzie toczyć się taka sprawa w istocie rzeczy uwarunkowane jest tym, czy obie strony zgadzają się, aby sąd nie orzekał o winie oraz od tego, czy małżonkowie posiadają wspólne małoletnie dzieci (wówczas sąd zobligowany jest do orzekania o wielu kwestiach związanych z małoletnim dzieckiem, np. miejscu jego pobytu, władzy rodzicielskiej czy alimentach). Jeżeli strony są zgodne co do rezygnacji z orzekania o winie i nie mają wspólnych małoletnich dzieci (albo ewentualnie wszystkie kwestie związane z dziećmi ustaliły między sobą i przedstawiły sądowi zgodne porozumienie), to wówczas sprawa rozwodowa może zakończyć się na jednej rozprawie. Tak właśnie sytuacja miała miejsce ostatnio, sprawę, którą prowadziłem zakończyliśmy po półgodzinie.

Od razu nasuwa się pytanie, no dobrze czy w takim razie ta rozprawa w ogóle jest konieczna? Strony są „dogadane”, wszystko ustalone, to w jakim celu przeprowadzać to posiedzenie sądu? 

Jak szybko załatwić rozwód?

Stoi temu na przeszkodzie art. 432 k.p.c. zgodnie, z którym: „W każdej sprawie o rozwód lub o separację sąd zarządza przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron. (…)”.  Tym samym nawet w oczywistej sprawie, w której strony przyznają, że wygasły między nimi wszelkie więzi małżeńskie (ekonomiczna, fizyczna, czy uczuciowa), sąd musi to potwierdzić przesłuchując przynajmniej samych małżonków, którzy wnoszą o rozwód. Trzeba pamiętać, że przesłuchanie to jest konieczne w każdej sprawie rozwodowej, bez tego się nie obejdzie. W przywoływanej przeze mnie sprawie przesłuchanie stron trwało bardzo krótko, choć pozwoliło sądowi na uzyskanie wszelkich niezbędnych danych dotyczących rozkładu pożycia małżeńskiego.

Podczas opisanego przesłuchania sąd pyta strony m.in. o datę zawarcia związku małżeńskiego, okres wspólnego zamieszkania, prowadzenie gospodarstwa domowego, przyczyny rozkładu pożycia małżeńskiego, a także okresu, kiedy doszło do tego rozkładu, posiadania wspólnych małoletnich dzieci. Jeżeli strony mają małoletnie dzieci, sąd ustala również kwestie związane z wykonywaniem władzy rodzicielskiej, wykonywaniem kontaktów, miejscem pobytu dziecka, czy wydatkach związanych z jego utrzymaniem. W praktyce zdarzają się zatem przypadki, gdzie postępowanie dowodowe ogranicza się do takiego przesłuchania i przeprowadzenia jeszcze dowodu z odpisu skróconego aktu małżeństwa (który należy obligatoryjnie dołączyć do pozwu).

Jeżeli między stronami nie ma zgody co do ustalenia winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego albo strony nie chcą zrezygnować z orzekania o tym, to wówczas postępowanie dowodowe jest bardziej rozbudowane, np. przesłuchiwani są świadkowie, czy też sąd dopuszcza dowody z opinii biegłych. To w konsekwencji znacząco wydłuża całą sprawę rozwodową.

Radca Prawny Gdańsk – Paweł Kasprzyk